Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies klikając przycisk Ustawienia. Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zapoznania się z Polityką Cookies oraz Polityką Prywatności.
Ustawienia

Szanujemy Twoją prywatność. Możesz zmienić ustawienia cookies lub zaakceptować je wszystkie. W dowolnym momencie możesz dokonać zmiany swoich ustawień.

Niezbędne pliki cookies służą do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej i umożliwiają Ci komfortowe korzystanie z oferowanych przez nas usług.

 

 

Pliki cookies odpowiadają na podejmowane przez Ciebie działania w celu m.in. dostosowania Twoich ustawień preferencji prywatności, logowania czy wypełniania formularzy. Dzięki plikom cookies strona, z której korzystasz, może działać bez zakłóceń.

 

Zapoznaj się z POLITYKĄ PRYWATNOŚCI I PLIKÓW COOKIES.

Więcej

Tego typu pliki cookies umożliwiają stronie internetowej zapamiętanie wprowadzonych przez Ciebie ustawień oraz personalizację określonych funkcjonalności czy prezentowanych treści.

Dzięki tym plikom cookies możemy zapewnić Ci większy komfort korzystania z funkcjonalności naszej strony poprzez dopasowanie jej do Twoich indywidualnych preferencji. Wyrażenie zgody na funkcjonalne i personalizacyjne pliki cookies gwarantuje dostępność większej ilości funkcji na stronie.

Więcej

Analityczne pliki cookies pomagają nam rozwijać się i dostosowywać do Twoich potrzeb.

Cookies analityczne pozwalają na uzyskanie informacji w zakresie wykorzystywania witryny internetowej, miejsca oraz częstotliwości, z jaką odwiedzane są nasze serwisy www. Dane pozwalają nam na ocenę naszych serwisów internetowych pod względem ich popularności wśród użytkowników. Zgromadzone informacje są przetwarzane w formie zanonimizowanej. Wyrażenie zgody na analityczne pliki cookies gwarantuje dostępność wszystkich funkcjonalności.

Więcej

Dzięki reklamowym plikom cookies prezentujemy Ci najciekawsze informacje i aktualności na stronach naszych partnerów.

Promocyjne pliki cookies służą do prezentowania Ci naszych komunikatów na podstawie analizy Twoich upodobań oraz Twoich zwyczajów dotyczących przeglądanej witryny internetowej. Treści promocyjne mogą pojawić się na stronach podmiotów trzecich lub firm będących naszymi partnerami oraz innych dostawców usług. Firmy te działają w charakterze pośredników prezentujących nasze treści w postaci wiadomości, ofert, komunikatów mediów społecznościowych.

Więcej

Mała piętnastka...

Opisywać/ recenzować spektakle można na wiele sposobów. Jedno jest pewne - należy dostosować język do tematu, odbiorcy tekstu i miejsca, w którym relacja ma się znaleźć. I choć zazwyczaj język naszych relacji jest sprawozdawczy raczej niż osobisty, tym razem będzie inaczej. Musi być.

Zasiadając na widowni Wałeckiego Centrum Kultury 29 października poczułam w pierwszej chwili, że spektakl „Mała Piętnastka – legendy pomorskie” przenosi mnie w radosny świat obozowych, harcerskich przygód, które nie bardzo są mi bliskie, bo niedoświadczone, ale przyjemne w wyobrażeniu i ciekawe. Każde słowo, mówiące o letniej, radosnej przygodzie dziewcząt na obozie harcerskim od samego początku zawierało jednak w sobie nutkę czegoś niewypowiedzianego, jakby lęku, który /po przeczytaniu wcześniejszych recenzji/ interpretowałam jako zwiastuny nadchodzącej tragedii. Zwiastuny te przejawiały się nie tylko w warstwie słownej spektaklu, ale także niezwykle zręcznie wprowadzały je wszelkie dźwięki, powtórzenia, oddechy, stukoty, najróżniejsze, nieoczywiste gesty, dotknięcia, szelesty...

 

Gra aktorska z każdą minutą stawała się coraz bardziej sugestywna; postacie wydawały się nie tylko odgrywać role, ale niemal żyć przed nami w pełnej intensywności swoich emocji. Każdy gest i każda wypowiedź były naznaczone czymś niezwykle autentycznym, czymś, co nie pozwalało odwrócić wzroku. Pieśni harcerskie – niby dawne a jednak w nowoczesnych aranżacjach i świetne wokalnie – były proste i jednocześnie wyraziste – stanowiły doskonałe tło tej historii, nadając jej nastrój pełen radości/ nieuchronności/ grozy jednocześnie (!), a ich przejmujące brzmienie potęgowało napięcie. Słysząc te melodie, przeniosłam się do tamtej rzeczywistości, jakby cały obóz stawał się też moją realnością…

 

Wciągnięta w wir wydarzeń czułam wokół przerażającą, mulistą wodę jeziora Gardno, która wydawała się wyciągać ręce nie tylko ku harcerkom, ale także ku mnie, ku nam, widzom. Przez moment poczułam jej chłód, szarpnięcia rąk, które walczyły o życie. Kiedy kolejne postacie upadały na scenie, drżałam wraz z nimi, jakbym sama była częścią tej opowieści. Gorycz, żal i strach, złość, poczucie niesprawiedliwości przed nieuchronnym wypełniały całą salę...

 

To było przeżycie głęboko osobiste, choć w sali wypełnionej ludźmi – historia tak mocna i przekonująca, że wywołała łzy. Po zakończeniu spektaklu długo nie mogłam opuścić myśli o tragedii, która wydarzyła się naprawdę. Było coś głęboko poruszającego w tym, jak jej prawdziwość wykraczała poza granice teatru, stając się przestrogą. „Nauczę swoje dzieci pływać” - powtarzałam sobie jak matka, która walczy o młode i zawsze zadba o to, by przetrwały w każdych warunkach.

 

Historię niezwykle złożoną i wielowymiarową wyczarowało na scenie czworo genialnych i znanych aktorów Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku. Było ich czworo, ale odegrali na scenie role – miałam wrażenie – wszystkich dziewcząt Małej piętnastki, osób zaangażowanych w rozwój historii, ich rodzin, bliskich, mieszkańców obozowej miejscowości. Widziałam ich wszystkich z osobna, każdą z tych osób rozumiałam, każdej współczułam, mimo że każda była inna, o innych pobudkach, inaczej funkcjonująca i oceniająca świat, mająca wobec niego zupełnie inne oczekiwania… Nie oceniałam, nie akceptowałam, nie karciłam.

 

Spektakl Tomasza Mana oparty jest na okrutnych faktach, ale - nawet gdyby ta tragedia nie miała miejsca w rzeczywistości - siła spektaklu i aktorskie oddanie sprawiły, że jego wpływ na widza byłby równie potężny. W obliczu tak silnego przekazu scenicznego przestaje w pewnym sensie mieć znaczenie, czy świat przedstawiony jest legendą czy prawdą.

 

Pozostałam oszołomiona. I niezwykle wdzięczna za te emocje.

 

Tyle ode mnie, na gorąco, na chwilę "po", choć myśli wciąż krążą i krążą – o obozowej rzeczywistości wtedy i dziś, o bezpieczeństwie dzieci, o przygotowaniu opiekunów, o odpowiedzialności, o zaufaniu rodziców; o tym, że w harcerstwie przyjaźnie zawiązują się na całe życie – że tej możliwości dziewczętom Piętnastki nie dano…, że siła teatru jest niezwykła, że wzbogaca, niepokojąc, przestrzega, śmiesząc, że działa jak najlepsza lekcja życia...

 

Czuję ogromną wdzięczność za to, że taki spektakl zagościł na deskach wałeckiej sceny. Że mogłam go poczuć, nie tylko zobaczyć. Że mogłam zostać na rozmowie z wybitnymi aktorami, którzy dopowiedzieli nam jeszcze kilka ciekawych historii związanych ze spektaklem, że go umiejscowili i wzmocnili jeszcze bardziej, swobodnie już będąc… blisko widza.

Czuję wdzięczność za działania dyrektorki WCK Ewy Janickiej-Olejnik, że dzięki jej staraniom Program Teatr Polska jest obecny w Wałczu, jest dostępny.

 

Spektakl w Wałczu obejrzało jedynie 80 osób. Wszystkim, którzy nie widzieli Małej piętnastki bardzo polecam spektakl, który wciąż i wciąż cieszy się ogromną popularnością, zdobywając szereg nagród i wyróżnień, i zapraszam do Teatru w Słupsku. Warto.

 

K. P-B

 

Program Teatr Polska organizowany jest przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
#teatrpolska #jedziemyzteatrem

Galeria zdjęć

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
powrót do kategorii
Następny

Pozostałe
aktualności

DO GÓRY
Włącz powiadomienia WebPush
Dziękujemy, teraz zawsze będziesz na bieżąco!
Przeglądasz tę stronę w trybie offline.
Przeglądasz tę stronę w trybie online.
Zamknij popupKoncert Marcina Świetlickiego i zespołu Zgniłość w Wałczu